Kontrowersyjny gest Sabalenki w kierunki byłego rosyjskiego tenisisty

Numer jeden światowego tenisa wśród kobiet znowu szokuje. Tym razem Aryna Sabalenka pokazała środkowy palec w stronę Nikołaja Dawydienki. Poszło o to, że były rosyjski tenisista wyraził opinię, że jeśli mamy mieć do czynienia z wyrównaniem wysokości nagród kobiet i mężczyzn, to tenisistki powinny grać w imprezach Wielkiego Szlema do trzech wygranych setów.

Całe zdarzenie miało miejsce podczas wywiadu, jaki z Białorusinką i jej koleżanką po fachu Paulą Badosą przeprowadził białoruski bloger Paweł Kisły. Kiedy zapytał o pomysł Dawydienki,  to Sabalenka pokazała w kierunku kamery dwa środkowe palce.

Zdecydowanie bardziej merytorycznie do sprawy odniosła się Hiszpanka Paula Badosa: “Moim zdaniem musimy zaakceptować, że sport został dawno temu wymyślony dla mężczyzn. Ale w ostatnim stuleciu sport również bardzo ewoluował. Poświęcenie, jakie muszą ponosić w nim kobiety, jest trudne do opisania. Tenis w wykonaniu kobiet jest tak samo angażujący i dający widzom rozrywkę. Możesz to zobaczyć choćby w wykonaniu osoby, która siedzi obok – tu wskazała na Sabalenkę. – Ona również posyła piłkę z prędkością 200 km/h, często uderza szybciej i mocniej niż mężczyźni. To cieszy publiczność tak samo, bo tenis jest dziś równy”.

To nie pierwsze takie zachowanie w wykonaniu Białorusinki. Po niedawnej porażce w finale Australian Open liderka światowego rankingu została sfilmowana na wykonywaniu nad trofeum za drugie miejsce gestów, zinterpretowanych jako oddawanie moczu.

Spora część środowiska tenisowego jest zbulwersowana poczynaniami Sabalenki. Podkreśla się, że tenis to sport ludzi kulturalnych i na poziomie. Czy zawodniczka zaszokuje swoim zachowaniem podczas turnieju WTA 1000 w Doha?

Krzysztof
Krzysztof Kwaśny

W świecie sportu odnajduję inspirację i nieustannie poszukuję nowych historii do opowiedzenia. Jako dziennikarz sportowy, z równym zamiłowaniem relacjonuję zmagania piłkarzy, tenisistów czy koszykarzy. Moja pasja pozwala mi tworzyć różnorodne materiały – od błyskawicznych newsów, przez wnikliwe felietony, po szczere wywiady i emocjonujące relacje. Współpracowałem z takimi redakcjami jak: Polsat Sport, To jest boks, Infosport i Łączynaspasja.