Wydawać by się mogło, że Mistrzostwa Świata to turniej stworzony pod piłkarskie gwiazdy. Niekiedy jednak dzieje się tak, że z różnych względów wybitny piłkarz nie ma możliwości wziąć udziału w tej imprezie. Na drodze stoją najróżniejsze przeszkody w postaci słabszej drużyny narodowej, trudnych eliminacji, kontuzji, czy spraw poza boiskowych. Zapewne taki piłkarz musi czuć spory zawód i duże niespełnienie z powodu braku udziału w Mundialu. Jest to z pewnością turniej, w którym każdy chciałby wziąć udział.

Mistrzostwa świata – kryteria awansu
Dzisiaj awans na Mistrzostwa Świata jest dużo łatwiejszy niż miało to miejsce w przeszłości. Kiedyś na Mundialu mogło grać 16 reprezentacji. Od 1982 roku liczba uczestników została zwiększona do 24 drużyn. Od czempionatu, jaki odbył się we Francji w 1998 roku udział w finałach był zapewniony dla 32 zespołów. Natomiast już od 2026 roku liczba reprezentacji zostanie powiększona aż do 48 drużyn. Wszystko w skrócie sprowadza się do pieniędzy, ponieważ im więcej drużyn narodowych – tym większa liczba transmisji, a co za tym idzie zyski z reklam i zainteresowanie na całym świecie. Kiedyś tak łatwo nie było, dlatego jest to jeden z powodów, dla których w przeszłości wielkie gwiazdy futbolu nie mogły zaprezentować swoich umiejętności podczas turnieju o mistrzostwo świata.
Najlepszy piłkarz bez Mundialu
Lista wielkich gwiazd futbolu, które nigdy nie zagrały na najważniejszej piłkarskiej imprezie świata jest całkiem spora. Jednym z nich jest George Best – legendarny piłkarz Manchesteru United i Zdobywca Złotej Piłki w 1968 roku. Irlandia Północna była uczestnikiem turnieju na 6 lat przed jego w niej debiutem, a później powróciła do elity 5 lat po tym, jak Best zakończył występy w barwach narodowych. Legenda Realu Madryt – Alfredo Di Stefano pomimo tego, że reprezentował barwy Kolumbii, Argentyny i Hiszpanii to nigdy nie wystąpił na Mundialu. Eliminowały go z niego kontuzje, zawieszenia i zwykły brak awansu na turniej. Kolejna gwiazda bez Mundialu w swojej biografii to George Weah. Zdobywca Złotej Piłki w 1995 roku może się poszczycić wspaniałą karierą klubową. Grał w PSG i AC Milan oraz został królem strzelców w Lidze Mistrzów. Jego drużyna (Liberia) nigdy za jego czasów nie zakwalifikowała się na turniej. Wybitny skrzydłowy Manchesteru United Ryan Giggs nie potrafił wraz ze swoją drużyną narodową (Walia) przebrnąć eliminacji. Wielka gwiazda „Czerwonych Diabłów” jaką był Eric Cantona z wielu najróżniejszych powodów (zawieszenia, konflikty, brak awansu) nie wybiegł na zieloną murawę podczas Mistrzostw Świata. Wybitny reprezentant Finlandii – Jari Litmanen pomimo strzelania bramek dla takich klubów jak: Ajax Amsterdam, FC Barcelona czy FC Liverpool nigdy nie awansował ze swoją reprezentacją na Mundial.
Legenda Mistrzostw Świata
Można sobie wyobrazić, że dla tych wybitnych zawodników brak możliwości gry na Mistrzostwach Świata to był mocny cios. Każdy z nich z pewnością oglądał te turnieje i marzył, żeby wziąć w nich udział. Mogli z pewnością pozazdrościć tego, co przeżył na przykład Diego Maradona, kiedy wznosił do góry trofeum. Niektórzy z nich mieli pecha, ponieważ byli kapitanami, awansowali na Mistrzostwa Europy, a jednak piłka nożna pozbawiła ich wzięcia udziału w najważniejszej z rozgrywek. Z pewnością zdobyty puchar z reprezentacją narodową jest czymś więcej niż sukcesem nawet w najlepszym klubie. Nie można jednak mieć wszystkiego, co nie zmienia faktu, że taki Cantona, który brylował w Anglii czy Weah, który zdobywał mnóstwo goli byli stworzeni do wielkich turniejów. Tak jak Messi, który może być już spełniony, bo w 2022 roku zdobył światowy czempionat.
Futbol otwiera się na świat
Piłka nożna jako najpopularniejszy sport świata rozprzestrzenia się gdzie się tylko da. Dzisiaj mecz Premier League czy Ligi Mistrzów można zobaczyć w najdalszych zakątkach globu. Globalizacja futbolu stała się faktem. Najlepsze drużyny otwierają swoje akademie w wielu krajach. Skauci obserwują młode talenty na każdym kontynencie. Od 2026 roku w Mistrzostwach Świata będzie mogło brać udział aż 48 reprezentacji narodowych. To zwiększy zainteresowanie w krajach, które dotychczas nie miały zbyt wielkiej możliwości na grę w takiej imprezie. Futbol stał się też stałym elementem kulturowym. Ludzie na całym świecie potrafią łączyć się, aby śledzić najważniejsze mecze i promować takie wartości jak fair play.

Piłkarski market
Dla wielu piłkarzy udział w Mistrzostwach Świata to okno wystawowe na świat. Ostatni Mundial oglądało podobno 5 miliardów widzów. Bramka zdobyta na tym turnieju może odmienić karierę niejednego gracza. Szczególnie może to pomóc zawodnikom mniej znanym, których reprezentacje nie należą do faworytów. Każdy może niesamowicie się wypromować. Działa to też jednak w drugą stronę. Taki gol samobójczy albo kiks bramkarski pozostaną w pamięci futbolowego świata na długo i mogą znacząco obniżyć notowania poszczególnych graczy.
